niedziela, 17 marca 2013

No i już po koncercie. Jestem potwornie zmęczona, ale też zadowolona :) Wszystko w miarę się udało, ale to dopiero rozgrzewka przed tym co mnie czeka w przyszłym tygodniu. We wtorek jeszcze czekają mnie ostatnie poprawki z Profesorem, a w środę bardzo ważna próba! Jestem ciekawa jak będzie przebiegać współpraca z dyrygentem. Mam nadzieję, że wszystko się uda.

A tymczasem, wysyłacie kolejne zapytania dotyczące oprawy wokalnej ślubów, co bardzo mnie cieszy. Natomiast na początku kwietnia mam jeszcze parę wolnych terminów, więc jeśli ktoś jest chętny, a myśli, że już za późno żeby się zgłosić, to niech jak najszybciej pisze maila, bądź dzwoni :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz